Fantastyczny FPS w swej istocie, zniszczony przez uciążliwe problemy.
Call of Duty: Modern Warfare 2 – wydane 28 października na PC, PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series S/X – jest duchowym następcą swojego imiennika z 2009 roku. W kampanii gry powraca kultowa grupa Task Force 141 z cenionymi postaciami, takimi jak kapitan Price, John “Soap” MacTavish, sierżant Kyle “Gaz” Garrick oraz kultowy Ghost. Mimo że fabuła jest podobna do tej z Call of Duty: Modern Warfare 2 (2009), ta kampania jest w stanie zabrać cię na ekscytującą przejażdżkę z nowymi zwrotami akcji, dzięki czemu wszystko jest interesujące. Zawiera również charakterystyczne tryby gry wieloosobowej – Dominacja, Potwierdzenie Zabójstwa, Twardy Punkt, Szukaj i Zniszcz – wraz z nowymi dla serii, takimi jak Inwazja, Wybuch i Ratowanie Więźniów.
Jest tu wiele do wypróbowania zarówno dla doświadczonych weteranów, jak i nowych graczy i nie mogę się doczekać, by zatopić setki godzin w Call of Duty: Modern Warfare 2. Pierwsza Przepustka Bitewna pojawi się w grze 16 listopada, z nowymi broniami, operatorami i nie tylko. Powinno być więc wystarczająco dużo, aby utrzymać zaangażowanie graczy przez długi czas.
Gra działa również płynnie i nie wymaga dużej mocy obliczeniowej, aby obsłużyć ją na wysokich ustawieniach graficznych. Mój skromny AMD Radeon RX570 8GB jest w stanie poradzić sobie z Modern Warfare 2 na najwyższych ustawieniach graficznych Extreme i stale oferuje ponad 65fps z włączoną FidelityFX Super Resolution (FSR) 1.0. Gra niezaprzeczalnie wygląda świetnie, ale nie jest w żadnym wypadku tak oszałamiająca wizualnie jak inne gry AAA – zwłaszcza od czasu pojawienia się konsol nowej generacji. Oprawa graficzna jest nieco rozczarowująca, biorąc pod uwagę, że Activision żąda za tę grę wysokiej ceny.
Modern Warfare 2 również często się zawiesza! Doświadczałem co najmniej jednego lub kilku zawałów prawie za każdym razem, gdy uruchamiałem grę. Co ciekawe, częściej zdarzało się to podczas grania w kampanię niż w multiplayer. Ostatnie aktualizacje zdawały się poprawiać sytuację, jednak awarie nadal są częste.
Recenzja Call of Duty Modern Warfare 2: Kampania
Podróżująca po całym świecie” przygoda dla jednego gracza zaczyna się na chwiejnych nogach. Próbuje nawiązać kontakt z bohaterami za pomocą misji wprowadzających, które trwają ledwie kilka minut i oferują nieświeżą formułę Call of Duty, polegającą na podążaniu za postacią niezależną i usuwaniu fal wrogów. Podczas pierwszych kilku godzin kampanii Modern Warfare 2 – która zajęła mi około 8 godzin – byłem niesamowicie znudzony. Czułem się jak pachołek w tych częściach, patrząc jak postacie niezależne robią ekscytujące rzeczy, takie jak obalenia wrogów, jazda na motocyklach terenowych i tak dalej. Utknięcie za postaciami niezależnymi w wąskich korytarzach lub przepychanie ich przez drzwi, aby dostać się do punktu kontrolnego, zmąciło wczesne godziny mojej gry.
Była też misja, w której gracze sterują bombowcem, by wspomóc oddział na ziemi. Jest to jedna z pierwszych dłuższych misji w grze i wolałbym być częścią akcji z oddziałem. Takie misje prawie sprawiły, że całkowicie zrezygnowałem z kampanii. Jednak w połowie jej trwania NPC w końcu zeszli na drugi plan i dali mi swobodę w podejściu do poziomów tak jak mi się podobało. Poziomy zawierały również różne ścieżki dla stealth i assault. Co więcej, nacisk na skradanie się w niektórych misjach był odświeżający. W drugiej połowie gry znajduje się ekscytująca misja skoncentrowana na skradaniu, która moim zdaniem podniosła poziom całej kampanii.
W tym momencie większość graczy powinna znać wydarzenia z poprzedniej części Modern Warfare 2, które zapewniły jej status kultowej w sferze gier. Infinity Ward gra na tej nostalgii kampanią, która luźno nawiązuje do tych samych wydarzeń. Opiera się ona na legendach postaci takich jak kapitan Price i Soap, które na nowo rozbudziły mój dziecięcy szacunek do nich. Gra daje nam również możliwość interakcji z nimi poprzez rozmowy w stylu RPG podczas niektórych misji. Doprowadziło to do świetnego bankietu pomiędzy Soap i Ghostem, który sprawił, że za każdym razem byłem w rozkroku! Jako fan klasycznej trylogii Modern Warfare, Ghost jako centralna postać kampanii – ośmielę się powiedzieć, że nawet bardziej niż Kapitan Price – sprawił, że byłem wniebowzięty jak mój licealny ja. Ogólnie rzecz biorąc, kampania zakończyła się mocnym akcentem i zapowiada ekscytujący sequel ze znajomym przeciwnikiem!
Recenzja Call of Duty Modern Warfare 2: Multiplayer
Multiplayer to miejsce, w którym Modern Warfare 2 pozwala nam w pełni doświadczyć fantastycznej rozgrywki. Gra posiada imponujący arsenał pistoletów, karabinów szturmowych, karabinów bojowych, karabinów wyborowych, snajperek, wyrzutni rakiet i wszelkiego rodzaju narzędzi. Do każdej broni dostępne są tony dodatków, które całkowicie zmieniają sposób jej działania. Gracze mogą również dostosować broń w trakcie gry, co może się przydać, jeśli znajdziesz się w mapie lub trybie gry, który może wymagać innej lunety lub tłumika na broni wyboru. Te dodatki i skórki są odblokowane przez ukończenie osiągnięć w grze, które zajmie graczom sporo czasu. Jestem jednak za grą w trybie wieloosobowym, zwłaszcza jeśli jest ona tak satysfakcjonująca, jak w Modern Warfare 2.
Większość broni jest zbalansowana i ma swoje konkretne zalety i wady. Są jednak w grze bronie, które są irytująco niezbalansowane. Nóż bojowy to jedna z takich opcji, która dzięki premii do prędkości poruszania się staje się maszyną do zabijania jednym trafieniem, która potrafi nieźle namieszać w zwarciu. Ta kombinacja jest szczególnie zabójcza w trybach takich jak Dominacja, Kwatera Główna czy Hard Point, gdzie gracze muszą zająć mały obszar, aby zdobyć punkty. Kolejną taką szatańską miksturą jest karabin strzelecki SP-R 208, który na większości dystansów potrafi zabić jednym strzałem w tułów. Załóż kilka dodatków, które skrócą jego czas celowania, a otrzymasz koszmar szybkiego celowania podobny do karabinu snajperskiego Intervention ze starego Modern Warfare 2. Większość graczy konsolowych – multiplayer pozwala na grę krzyżową na PC, PlayStation i Xbox – używała SP-R 208 i w nieuczciwy sposób korzystała z asystenta celowania oraz niesamowitej siły rażenia tego karabinu. Nic dziwnego, że w moim doświadczeniu większość lobby była zdominowana przez graczy konsolowych używających tej broni.
Jak zwykle, mamy do dyspozycji kilka atutów i zabójczych smug, które nie są już tak przełomowe jak kiedyś. Modern Warfare 2 zawiera również odblokowywane skórki operatorów. Jednak dwa dostępne obecnie zestawy frakcji – SPECGRU i KORTAC – są niemal nie do odróżnienia podczas zabawy. Gra umieszcza nad graczami niebieski lub czerwony znacznik, aby rozdzielić ich jako przyjaznych lub wrogich, odpowiednio. Nie jest to jednak pomocne, gdy wrogowie i koledzy z drużyny ustawiają się w szeregu lub podczas starć w naprawdę bliskiej odległości. Modele postaci nie posiadają cech wyróżniających, dzięki którym gracz mógłby je łatwo odróżnić gołym okiem.
Głównym trybem gry tym razem wydaje się być Ground War, rozgrywany na dużych mapach z drużynami składającymi się z maksymalnie 32 graczy. Deweloper próbował nadać własny styl formule Battlefield i prawie udało mu się trafić do domu. Jednak dodanie pojazdów wydaje się przypadkowe. Przy całkowitym braku zniszczalnego otoczenia, czołgi mogą utknąć na najmniejszych kawałkach gruzu. Co więcej, również inne pojazdy, w tym helikopter, są po prostu ślamazarne i nie oferują poważnej przewagi. Z pozostałych trybów największą przyjemność sprawiły mi Domination i Hard Point. Te tryby pozwoliły graczom w pełni wykorzystać płynność ruchu i dopracowaną rozgrywkę. Co więcej, mapy są na tyle zróżnicowane, by dostosować się do wszystkich stylów gry i nie dawać przewagi wyłącznie graczom typu run-and-gun. Gra posiada również tryby rywalizacji, takie jak klasyczny Search and Destroy oraz nowy Prisoner Rescue. Jednak brak gry rankingowej uniemożliwia mi regularne granie w nie.
Modern Warfare 2 zamiast tego poszedł na skill-based matchmaking (SBMM), aby zrównoważyć doświadczenie online. Wydaje się jednak, że zmiany w poziomie umiejętności następują zbyt szybko, zamiast stopniowo. Po kilku dobrych grach, znalazłem się w lobby z graczami posiadającymi broń Gold camo i szalone współczynniki K/D. W obecnym kształcie system SBMM oferuje szalone szczyty i upadki, jeśli chodzi o umiejętności graczy, które czasami sprawiają, że gra jest irytująca. Ponadto, efektem ubocznym tego systemu jest to, że lobby multiplayer jest resetowane po każdym meczu. To może nie wydawać się zbytnim utrudnieniem dla graczy, którzy walczą z drużyną. Z drugiej strony, gracze samotni mogą mieć problem ze znalezieniem innych osób, z którymi mogliby się połączyć. Czasami fajnie jest grać godzinami w lobby z tymi samymi graczami, co niestety nie jest możliwe w Modern Warfare 2. Kolejnym problemem, który mam z multiplayerem jest brak opcji wyboru map. Uważam, że to jedna z tych podstawowych funkcji, która powinna być dostępna we wszystkich grach multiplayer.
Jest za to tryb trzecioosobowy, który po prostu nie mógł mnie obchodzić. Powinien działać w trybach battle royale, takich jak nadchodzące Call of Duty: Warzone 2.0, ale tutaj czuł się trochę nie na miejscu. Modern Warfare 2 zawiera również Special Ops, czyli napędzane narracją misje kooperacyjne. Moje solowe doświadczenie w kolejce było w tym trybie fatalne, z drugim graczem umierającym i odchodzącym nawet zanim wyląduję na mapie. Powinna to być jednak dobra zabawa z towarzyszem.
Recenzja Call of Duty Modern Warfare 2: Ostateczny werdykt
Call of Duty: Modern Warfare 2 ma wiele zalet. Gra jest jedną z najlepszych w ostatnim czasie, mapy są zbalansowane, a progresja w trybie multiplayer jest satysfakcjonująca. Kampania dla pojedynczego gracza jest w stanie na nowo rozbudzić we mnie miłość do klasycznego tria kapitana Price’a, Soap i Ghosta. Ponadto, poziom wolności oferowany w kampanii był odświeżający. Gra wygląda również świetnie i działa płynnie przez większość czasu.
Z drugiej strony, system SBMM jest nie do końca dopracowany i czasami sprawia, że gra staje się irytująca. Brak rozgrywki rankingowej zmniejsza emocje związane z trybami rywalizacji, takimi jak Search and Destroy. Gra ma również tendencję do losowych awarii, a grafika jest średnio imponująca jak na tytuł AAA. Kampania dla pojedynczego gracza również miała tak ponurą pierwszą połowę, że prawie zmusiła mnie do rezygnacji.
Jak już wspomniałem, nie mogę się doczekać, by zagłębić się w rozgrywkę wieloosobową Modern Warfare 2, pomimo jej problemów. Nie mogę jednak polecić jej zwykłym graczom, głównie ze względu na cenę. Activision jest również notoryczne z tego powodu, że nigdy nie wystawia gier Call of Duty na przecenach. Tak więc, tylko przejdź do tej gry, jeśli jesteś typem gracza, który łaknie wyzwania gry online. Kampania, mimo że kończy się mocnym akcentem, nie jest wystarczająca, by usprawiedliwić zapłacenie wysokiej ceny.